|
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.
16 grudzień 2010 12:21
To nieprawda. Wielu jest sympatycznych. Nawet księża chodzą i ćwiczą. Dla niektórych to jest forma rekreacji, dla innych wyżycia się, a inni chcą po prostu atrakcyjnie wyglądać.
16 grudzień 2010 12:20
Dobra ale ja nie mówię o 16 letnich łebkach-pozerach tylko o "zwykłych" kulturystach, lub po prostu ludziach pakujących "bo lubią". Bo w ten sposób to można każdą grupę obsmarować.
16 grudzień 2010 11:16
Gbury, prostaki i zacofane w rozwoju sztuczne zwały mięsa - trzeba coś jeszcze o nich dodać?
16 grudzień 2010 09:31
Nina a spotkałaś kiedyś jakiegoś koksa w jego środowisku naturalnym (siłce)?
16 grudzień 2010 00:54
najpierw trzeba skończyć przedszkole.
16 grudzień 2010 00:46
Ojej, jaki refleksyjny klimat. Świat jest piękny, ludzie dobrzy, koksy na siłowni super... weźcie poczytajcie czasami to co tu tworzycie, bo mi osobiście robi się słabo jak to widzę...
15 grudzień 2010 23:18
Świat jest pięknym miejscem, ale najczęściej tam gdzie człowiek nie dotarł. W sumie ludzie też są dobrzy, no ale na takich trzeba trafić.
15 grudzień 2010 23:00
Wiadomo. Siłownia sama w sobie nie jest zła. Wszystko zależy od ludzi tworzących nasze otoczenie. W sumie idąc tym tropem można powiedzieć, że świat to piękne miejsce.
15 grudzień 2010 22:19
A co do pustych lasek - po prostu omijać. Jak się zaczniemy przejmować takimi problemami to zaraz znajdziemy się na ich poziomie.
15 grudzień 2010 22:16
Koksy jakich miałem okazję spotkać na siłce to bardzo sympatyczni i uprzejmi ludzie. Tam gdzie teraz smigam tez wszyscy są spoko.
15 grudzień 2010 21:31
No i miło. Chętnie bym tego ducha zobaczył 
15 grudzień 2010 20:53
BUUUU
Duch świąteczny straszy 
15 grudzień 2010 20:37
* a ?! z powodu tego, że mam duże opory przed użyciem słowa "osoba" wobec czegoś takiego. Jak również wobec fanatyków siłowni...
15 grudzień 2010 20:36
Samoocena nie polega tylko na wyglądzie. Zasadniczo osoby (?!)* które ograniczają swoją samoocenę do wyglądu odnajdziemy na piczon.pl lub naszabladzia.pl.
15 grudzień 2010 20:19
Nawet siłownia niewiele pomoże ... bo żebym przypakował to chyba lata regularnego treningu i może bym wyglądał jako tako, ale twarzy tak łatwo się nie zmieni. Tyle mojej samooceny
15 grudzień 2010 20:17
Pan Bog obdarzył mnie, takim, a nie innym wyglądem, a do tego ja dbam średnio o siebie więc obiektywnie rzecz biorąc wysokiej oceny to sobie nie wystawię.
15 grudzień 2010 17:10
foki? raczej smoki ;p
15 grudzień 2010 15:45
ej to nawet fajne foki sa;p
15 grudzień 2010 00:20
To jest wiara w siebie.
14 grudzień 2010 23:11
To już nawet nie jest wysoka samoocena, to jest bezkrytyczność względem swojej osoby -_- no i jeszcze tandeta i brak klasy  |
Grafiki przestały się wyświetlać.
